Dewastacja mienia w Nadleśnictwie Czarne Człuchowskie. Mariusz Birosz: sprawca został szybko złapany
- Biegli psychiatrzy ocenili, że sprawca, Andrzej L., podczas dokonywania tego czynu był niepoczytalny - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Mariusz Birosz, działacz PiS z Pomorza, prezes Stowarzyszenia "Brygada Inki".
2021-09-27, 15:29
Posłuchaj
17 czerwca 2020 roku doszło do zniszczenia mienia pracowników pomorskiego Nadleśnictwa Czarne Człuchowskie. W ciągu jednej nocy spalono budynek gospodarczy, uszkodzono kilka aut, pomazano wulgarnymi, antypisowskimi napisami bramę jednego z domów i oblano farbą patriotyczną tablicę.
Powiązany Artykuł

Bartłomiej Juszczak o problemie pseudohodowli: nie ma dużego nacisku na wymiar sprawiedliwości w tej sprawie
Mariusz Birosz, działacz PiS z Pomorza, prezes Stowarzyszenia "Brygada Inki", powiedział w PR24, że "sprawca tych wydarzeń, Andrzej L., został szybko złapany przez policję".
Jego zdaniem śmierć miejscowego nadleśniczego, która w jakiś czas potem, była następstwem pożaru spowodowanego przez Andrzeja L.
REKLAMA
- Nadleśniczy poparzył sobie obie nogi, gdy ratował swój dobytek - relacjonował. - Na skutek poniesionych ran trafił do szpitala - dodał.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadził: Tadeusz Płużański
Gość: Mariusz Birosz (działacz PiS z Pomorza, prezes Stowarzyszenia "Brygada Inki")
Data emisji: 27.09.2021
Godzina: 14.33
REKLAMA
bf/PR24/Onet
REKLAMA